2 września 2011

Zatrzymajcie świat ja wysiadam! Od poniedziałku spałam może dobę. Na większą ilość snu nie ma co liczyć! To się nazywa powrót do pracy w ochronie i praca w oratorium. Mimo to życie dalej jest piękne!

5 komentarzy:

  1. Dusiaczku, nu, nu... Maciej ostrzega, nie przesadzaj z pracą. Człowiek to nie maszyna, nie wszystko wytrzyma. Dbaj o siebie właśnie dla tego że życie jest piękne :) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Po pierwszym tygodniu już załapałam przeziębienie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie bym przyjechał i kurował Dusiaczka, ale muszę jeszcze trochę pracować, i trochę bawić wnusia. Od grudnia jednak emerytura, może w końcu będę miał czas :)Maciej.

    OdpowiedzUsuń
  4. spoko, jakoś sobie radzę! Leki wzięłam i pod kołderką się grzeje! a Maciej ma maila;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Maciej odpowiedział na maila :)

    OdpowiedzUsuń