4 marca 2012

Nie sądziłam że kwiaty, które się dostaje od kolegi mogą wywołać uśmiech. I choć miałam nadzieję dostać je od kogoś innego to się nie udało. Za szybko go pogoniłam. Nie wytrzymałam. Wspomnienie, zdjęcie, brzmienie imienia powoduje ból. Przejdzie. Przecież karty nawet to mówią, że się ułoży, że będzie dobrze. A tymczasem wykorzystuję każdą chwilę jaką mi inni nonstop organizują. A gdy ból staje się nieznośny...

3 komentarze:

  1. A gdy ból staje się nieznośny........................... próbuję sobie dokończyć to zdanie i nie potrafię chyba się starzeje.


    --------------------

    Przeniosłem bloga z wordpressa na blogspota. Ponownie zapraszam.
    http://postcardsfromayoungmen.blogspot.com/
    L.D.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też nie potrafię tego zdania dokończyć... Przerasta mnie to wszystko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przejdzie, zobaczysz. Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń