28 października 2009

Sport to zdrowie.

"Sportowcem to Ty nie będziesz, prędzej nauczysz się grać na skrzypcach czy fortapianie" - tak skwitowała mnie wczoraj moja mama i moje zdolności siatkarskie... :D

Zawalona jestem setkami kartek z ćwiczeniami gramatycznymi, jakimiś bajkami i opowiadaniami... Wszystkie możliwe czasy mi się mylą a słownik, ołówek i gumka to dobrzy znajomi.

Gdzieś w międzyczasie prawie codzienne imprezy, brak snu.

Ci co mnie znają wiedzą, że nie umiem zwolnić.

Prawda sisi, że wyśpię się po śmierci? :*

1 komentarz:

  1. znajdę gdzieś cichutkie miejsce w konciku by się wyspać ;)

    OdpowiedzUsuń